Garret Wing, założyciel American Standard Dog Training z siedzibą na Florydzie (USA), ujawnił trzy rasy psów, których nigdy by nie przyniósł do domu na podstawie swojego doświadczenia jako profesjonalny trener psów.
+ Koty są bardzo uprzejme, gdy idą do toalety, ale ci przesadzili; wideo
+ Zabawne wideo: Kot próbuje żartować z kolegą i kończy się glebą
+ Film przedstawia kleptomaniakę ptaka gromadzącą fortunę
“Zaczynamy od numeru 1, Azjatyckiego Owczarka Środkowoazjatyckiego, znanego również jako Alabai”, powiedział w filmie opublikowanym na swoim profilu TikTok w lipcu. Klip zdobył już ponad 25 milionów wyświetleń.
“Samce mogą ważyć ponad 70 kilogramów i świetnie chronią bydło, ale problem polega na tym, że ja nie mam bydła”, żartował. Wing dodał, że jeśli masz przypadkiem bydło w domu, to ten pies może być dobry do “pomocy w ochronie stada”.
Następnie wspomniał, że nie chciałby mieć psa rasy Bloodhound, znanego również jako Sabujo. “Samce mogą ważyć do 50 kilogramów. Ale nie rozmiar mnie nie martwi, to tłusta skóra”, wyjaśnił trener.
“Ta tłusta skóra sprawia, że pachną inaczej niż żaden inny pies. Nie ma znaczenia, ile razy ich kąpiesz, po prostu mają zapach, który trudno pozbyć się”, dodał. Na koniec trzecią rasą psa, której Wing nie chciałby mieć jako towarzysza, jest Chihuahua.
“Jeśli potrzebowałbym demona podziemia, którego jedynym celem byłoby siedzenie na moich kolanach i gryzienie wszystkiego, co znajduje się w odległości metra ode mnie, to pewnie wziąłbym Chihuahuę, ale myślę, że sobie odpuścię”, przyznał.