Koty żyją u boku ludzi od tysiącleci, ale wciąż wiele o naszych futerkowych towarzyszach nie wiemy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Kontynuuj czytanie, aby dowiedzieć się o najnowszych naukowych informacjach na temat naszych kotów!
+ Wideo przedstawia hojnego szympansa dzielącego się jabłkiem z żółwiem
+ Urocze wideo: trudno będzie znaleźć bardziej kochanego kota niż ten
1. Twarze kotów są bardziej wyraziste, niż myślisz
Właściciele kotów wiedzą, że te stworzenia potrafią być bardzo wyraziste. Jednak nie wiedziano, jak bardzo, dopóki nowe badanie nie wykazało, że koty potrafią wykonać 276 różnych wyrazów twarzy za pomocą 26 unikalnych ruchów twarzy, takich jak otwieranie warg, lizanie nosa czy zmrużenie oczu.
“To naprawdę było interesujące zastanowić się, jak domestykacja ukształtowała ten repertuar wyrazów twarzy, a potem myśleć o porównaniach, które moglibyśmy przeprowadzić z innymi gatunkami” – powiedziała Brittany Florkiewicz, współautorka badania, w rozmowie z Quirks & Quarks prowadzoną przez Bob’a McDonaldaa.
2. Koty mogą złapać koronawirusa
Długo przed SARS-CoV-2 istniał inny koronawirus, który atakował populację kotów. “Standardowy koronawirus kotów występuje na całym świecie. Większość kotów, wychodząc na dwór, może się nim zarazić” – powiedziała Danielle Gunn-Moore, specjalistka od chorób zakaźnych u kotów.
Dla większości kotów, które złapią ten wirus, objawia się on jako łagodna biegunka. Jednak u niewielkiego odsetka zwierząt wirus przekształca się w śmiertelną chorobę zwana zakaźnym zapaleniem otrzewnej u kotów (FIP).
Do niedawna diagnoza FIP była wyrokiem śmierci. Jednak gdy stało się dostępne lekarstwo przeciwwirusowe na SARS-CoV-2, okazało się, że te leki są niezwykle skuteczne w leczeniu FIP.
“To jakby los obdarzył nas najwspanialszym prezentem… czymś, co możemy użyć do leczenia tej niszczącej choroby” – dodała Gunn-Moore, która przeprowadziła testy antywirusowymi lekami na populacji ponad 300 kotów i stwierdziła, że leczenie było skuteczne u 85% zwierząt.
Teraz Gunn-Moore i jej koledzy wykorzystują sukces leczenia przeciwwirusowego do opracowania skuteczniejszej szczepionki przeciwko FIP.
3. Sierść kota może pomóc w rozwiązaniu przestępstw
Fakt, że sierść kota jest praktycznie wszędzie, to doskonała wiadomość dla naukowców sądowych. W jednej sprawie nieumyślnego zabójstwa z 2023 roku w Wielkiej Brytanii porównano sierść kota znalezioną na ofierze z tą znalezioną w domu podejrzanego, co skutkowało skazaniem.
Jednak istnieją pewne wyzwania związane z użyciem sierści kota do identyfikacji przestępców. Sierść kota nie zawiera tyle materiału genetycznego, co ślina czy kropla krwi.
“Więc musimy szukać innego rodzaju. I ten rodzaj nazywa się DNA mitochondrialnym” – powiedział badacz Mark Jobling w rozmowie z Quirks & Quarks.
W artykule opublikowanym w czasopiśmie Forensic Science International: Genetics Jobling i jego zespół opisali, jak udało im się wydobyć DNA mitochondrialne z sierści kota. Jobling powiedział, że ten test “może działać nawet z jednym włosem kota” i z włosami sprzed ponad 20 lat.
To może być przydatne w archiwalnych sprawach, gdzie sierść kota jest uwzględniona w dowodach, ponieważ w przeciwieństwie do krwi czy śliny, DNA kociej sierści rozkłada się wolniej w czasie.
4. Koty są stworzone do mruczenia
Wiemy, że szczęśliwy kot to kot mruczący. Ale co zastanawiało naukowców, to to, jak takie małe zwierzę, jak domowy kot, może produkować dźwięki o tak niskich częstotliwościach.
W badaniu na głośniczkach kotów Tecumseh W. Fitch zidentyfikował parę poduszeczek tłuszczowych, które pomagają spowolnić drgania fałd głosowych, aby wytworzyć dudnienie o niskiej częstotliwości.
“Tak więc myślimy, że kot używa części swoich fałd głosowych do generowania… dźwięków takich jak miauczenie. I używa tylko całego fałdu głosowego z tymi wkładkami tłuszczowymi do produkcji mruczenia o niższej częstotliwości” – powiedział on Quirks & Quarks.
“To, co myśleliśmy wcześniej przed naszym badaniem na temat mruczących kotów, to było… że każde pulsowanie mruczenia było faktycznie towarzyszone skurczem mięśniowym, który musiał być napędzany przez sygnał neuralny z mózgu kota. I to, co udało nam się pokazać, to to, że nie jest to konieczne do wystąpienia mruczenia.”
5. Nawet najbardziej oswojone koty mają ‘jedną łapę w naturze’
W swojej nowej książce The Cat’s Meow: How the Cats Evolved from the Savanna to Your Sofa, autor Jonathan B. Losos ujawnił, że nawet po tysiącach lat bycia towarzyszami ludzi, wiele zachowań naszych kotów pozostaje dzikich.
“Mają, jak to się mówi, ‘jedną łapę w naturze’, ponieważ bardzo łatwo mogą wrócić i praktycznie żyć tak, jak żyli ich przodkowie, polując i doskonale przetrwując” – powiedział Losos Quirks & Quarks.