Formulino, kotek nazywany królem toru wyścigowego Imola, umarł w wieku 16 lat, pozostawiając fanów sportów motorowych w żałobie.
+ Urocze wideo: kotek otrzymuje mokre przytulenie od stadka golden retrieverów
+ Poruszające wideo: demoniczne koty wywołują niekontrolowany chaos
+ Zabawne wideo: właściciel używa niezawodnej formuły, aby francuski buldog zrobił ćwiczenia
Śmierć maskotki ogłoszono w mediach społecznościowych. “Trudno znaleźć właściwe słowa w takich chwilach. Po ponad szesnastu latach nadszedł dzień, którego nigdy byśmy nie chcieli doświadczyć, i nasz ukochany Arturo nas opuścił”, stwierdzono w opisie postu na oficjalnym koncie Formulino na Instagramie.
“To jakby część nas została z nim zabrana. Był członkiem rodziny Formuły Imola, pierwszym, który przychodził, gdy biura się otwierały, i ostatnim, który wychodził o zachodzie słońca po zakończeniu pracy.”
“Nasz maskotka, terapeuta i towarzysz podczas podjadania wprawiały nas w radość w naszych dniach pracy. Nie ma miłośnika sportów motorowych, który by go nie pamiętał, zawsze gotowego do przywitania tych, którzy przychodzili do siedziby toru wyścigowego. Będziemy tęsknić bardziej, niż jesteśmy w stanie wyrazić. Zawsze pozostaniesz naszym Formulinem”, dodali opiekunowie kota.
Formulino był znany wśród fanów Formuły 1 jako decydujący o losach kierowców, ci którzy przyjęli kota mieli szczęście w swoim wyścigu. Fani apelują do toru wyścigowego Imola, aby postawił pomnik ku czci ukochanej zwierzaki.
Ver essa foto no Instagram